Dieta bez laktozy a statystyka osób z nadwrażliwością

posiłek bez laktozy

Nierzadko zastanawiamy się widząc różne rodzaje sposobów żywienia czy rzeczywiście są one potrzebne. Poza tytułową substancją zauważalna, a nawet szeroko reklamowana jest np. dieta bezglutenowa. O pewnych chorobach mówi się, że są cywilizacyjne. O niektórych, w tym omawianej tu nietolerancji, jak się zdaje można powiedzieć, że najzwyczajniej niedawno ją odkryto, ludzie jednak od wieków cierpieli na to i inne schorzenia. Jaka jest jednak skala tych odkryć? Jaki odsetek populacji rzeczywiście posiada nietolerancję i dieta bez laktozy powinna zastąpić dotychczasowy sposób żywienia? Być może na to pytanie odpowie statystyka.

Częstość występowania nadwrażliwości na omawianą substancję

W populacji występują trzy rodzaje zaburzenia. Uwarunkowane genetycznie, czyli wrodzone, występuje stosunkowo rzadko. Częsta jest natomiast hipolaktazja i jej należy poświęcić uwagę. Jak wnoszą statystyki, w Polsce szacuje się, że jej występowanie obejmuje od 20 do 37% dorosłych ludzi obu płci. Jest to odsetek tak duży, że można niemal pomyśleć, iż zboże z jakichś powodów w ogóle nie stanowi pokarmu dla ludzi, a z konieczności zostało ku temu przystosowane. Podobnie jest u dzieci, u których stwierdzono niemal dwudziestoprocentowy odsetek zachorowań (19,4%). Przy czym w naszym kraju zachorowalność stanowi światową średnią, są zatem obszary, gdzie jest ona znacznie wyższa – we Włoszech odnotowano odsetek w przedziale… 70-80%. Obserwuje się przy tym zależność geograficzną, im dalej na południe, tym odsetek jest wyższy, im dalej na północ, maleje, aczkolwiek mi tu obserwowane są różnice. W Grecji dla przykładu odsetek jest znacznie niższy niż we Włoszech i wynosi 45%. Węgry również posiadają wysoki bo 37%, ale Finowie już zaledwie 17%, a Anglicy jedynie 5%. Rekordzistami są tu jednak Wietnamczycy, u których stwierdzono hipolaktazję w 80-100% przypadków (dane niejednorodne).

Czy więc ilość ofert specjalnego żywienia powinna dziwić

Podtytuł to wobec przytoczonych statystyk pytanie retoryczne. Wobec ilości osób cierpiących na nietolerancję omawianej substancji pokarmowej wydaje się ich być – za mało. Dolegliwości te są bowiem jak się okazuje powszechne, a wiele osób do dzisiaj jeszcze nie zdaje sobie z nich sprawy. Najlepszym rozwiązaniem jest w takim wypadku tzw. próba eliminacyjna i rozpoczęcie diety bez laktozy. Jest to forma autodiagnostyki. Wygodnym rozwiązaniem w tym wypadku jest skorzystanie z cateringu dietetycznego i oferowanej w jego ramach diety pudełkowej. Ma się wtedy pewność, że rzeczywiście całkowicie zostały wykluczone produkty uczulające. Jeśli przy takim żywieniu dotychczasowe objawy przeminą, będzie to podstawą do dalszej, specjalistycznej diagnostyki.